Cześć, jestem Maciek!

Razem z żoną postanowiliśmy kiedyś, że zamiast marzyć o słońcu i palmach – po prostu przeprowadzimy się tam, gdzie one są. Padło na Hiszpanię, a dokładniej Torrevieja.

Dlaczego właśnie tutaj?

Bo Torrevieja to miasto w sam raz – nie tak duże i gwarne jak Alicante, a jednocześnie pełne życia. My wolimy bardziej kameralne klimaty, dlatego świetnie odnaleźliśmy się na obrzeżach miasta. Z jednej strony mamy pod ręką wszystkie wygody miejskiego życia, a z drugiej – na wyciągnięcie ręki śródziemnomorską naturę.

To tutaj czekają na nas pachnące lasy Murcji, magiczne zachody słońca nad różowym jeziorem, górskie szlaki, piaszczyste plaże i dzikie zatoczki, w których z maską odkrywamy podwodny świat. A kiedy mamy ochotę na małą wyprawę, okolica nigdy nie zawodzi – każdy kierunek kryje coś wyjątkowego.

Spacerujemy po starożytnym teatrze w Cartagenie, podziwiamy kolorowe domki w Villajoyosa, odkrywamy bunkry i ślady wojskowej historii w Portman. Relaksujemy się w zdrowotnych kąpielach błotnych w Lo Pagán, zachwycamy klimatem półwyspu La Manga, bielą domów w Altei czy uroczym kościółkiem u stóp góry w Callosa de Segura. Gdziekolwiek pojedziemy – zawsze znajdziemy coś, co nas zachwyci.

No i oczywiście – kuchnia! Hiszpania to raj dla smakoszy. Owoce morza, świeże ryby, soczyste owoce i warzywa z lokalnych mercadillos… To wszystko sprawiło, że zakochaliśmy się w Torrevieja od pierwszego wejrzenia.

Jak to się zaczęło?

Po krótkim pobycie tutaj zadzwonili do nas przyjaciele z Polski z prośbą:
„Sprawdźcie mieszkanie, które chcemy kupić na wakacje”.

Jasne – czemu nie! Finalnie kupili apartament, a przy okazji zaproponowali nam, żebyśmy doglądali go podczas ich nieobecności.

Chwilę później odezwali się kolejni znajomi i właściciele mieszkań. Jedni chcieli, żeby podlać kwiaty i zerknąć, czy wszystko w porządku. Inni prosili o odebranie paczki, przewietrzenie mieszkania, posprzątanie przed przyjazdem czy przekazanie kluczy gościom.

Ponieważ doświadczenie w prowadzeniu biznesu mieliśmy już z Polski, pomysł pojawił się sam. Tak właśnie narodziło się MMB Property Management – odpowiedź na realne potrzeby właścicieli nieruchomości w Torrevieja.

Co robimy?

Najprościej mówiąc – jesteśmy tu po to, żebyś mógł cieszyć się swoim mieszkaniem w Torrevieja bez żadnych zmartwień. Przechowamy Twoje klucze, dopilnujemy, żeby w domu zawsze było wszystko w porządku, przywitamy Twoich gości, a po ich wyjeździe posprzątamy i przygotujemy miejsce na kolejne wizyty.

Masz inny pomysł albo szczególną potrzebę? Śmiało! Lubimy wyzwania i zawsze szukamy rozwiązań dopasowanych do Ciebie.

Pozdrawiamy ciepło z Costa Blanca 🌴
Maciek z żoną